| MISERICORDIA.newsletter   » zapisz się |  

PL | EN | DE | FR | IT | ES | PT | RU   translate by  GoogleTranslate

Wieczorem łagiewnicka Bazylika ponownie wypełniła się wiernymi, którzy poprzez modlitwę dziękowali za obfitość łask otrzymywanych od Chrystusa Miłosiernego. Uczestniczący we Mszy świętej z Wigilii Święta Miłosierdzia wyrażali ufność wobec nieskończonej Miłości.

W tym roku mija 25 lat temu odkąd św. Jan Paweł II ustanowił Święto Miłosierdzia dla całego Kościoła powszechnego. Przypomniał o tym w słowie wstępu do Mszy świętej z Wigilii Święta Miłosierdzia ks. Zbigniew Bielas, rektor łagiewnickiego sanktuarium. – Dzisiaj przeżywamy tę wielką radość, że możemy rozpocząć to nasze świętowanie tu w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia – mówił. 

Kapłan zachęcił uczestniczących w Eucharystii do „złożenia serc Chrystusowi Miłosiernemu”. – Wpatrujmy się w Jego miłosierny wzrok i wzywajmy wstawiennictwa Apostołów Miłosierdzia – św. Siostry Faustyny i św. Jana Pawła II. Dziękujmy dziś za życie i pontyfikat zmarłego papieża Franciszka, którego uroczystości pogrzebowe odbywały się w Watykanie – podkreślił rektor Sanktuarium Bożego Miłosierdzia.

Potrzeba nadziei

Ks. Zbigniew Bielas, homilia

W homilii ks. Zbigniew Bielas przypomniał czas pandemii i modlitwę, która wówczas płynęła do świata z krakowskiego Sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Mówił też o świętowaniu 20-lecia zawierzenia świata Bożemu miłosierdziu, którego dokonał w Łagiewnikach św. Jan Paweł II. – „Miłosierdzie źródłem nadziei” – te słowa są hasłem tegorocznego Święta Miłosierdzia. Potrzebujemy miłosierdzia, bo jak mówił św. Jan Paweł II w czasie I wizyty w Łagiewnikach – 7 czerwca 1997 roku „Nic tak nie jest potrzebne człowiekowi, jak miłosierdzie Boże – owa miłość łaskawa, współczująca, wynosząca człowieka ponad jego słabość ku nieskończonym wyżynom świętości Boga”. Wszyscy potrzebujemy też nadziei – mówił rektor Sanktuarium Bożego Miłosierdzia.

Kapłan przypomniał przy tym słowa zapisane przez papieża Franciszka w bulli „Spes non confundit” ogłaszającej Rok Jubileuszowy. Ojciec Święty wskazał: „Wszyscy mają nadzieję. Nadzieja jest obecna w sercu każdego człowieka jako pragnienie i oczekiwanie dobra, nawet jeśli nie wie, co przyniesie ze sobą jutro. Nieprzewidywalność przyszłości rodzi jednak niekiedy sprzeczne uczucia: od ufności do lęku, od pogody ducha do zniechęcenia, od pewności do zwątpienia. Często spotykamy osoby zniechęcone, które patrzą w przyszłość ze sceptycyzmem i pesymizmem, jakby nic nie mogło dać im szczęścia. Oby Jubileusz był dla wszystkich okazją do ożywienia nadziei. Słowo Boże pomaga nam znaleźć ku temu powody”.

Świadkowie nadziei

W łagiewnickiej Bazylice codziennie podczas każdej Eucharystii odmawiany jest Akt zawierzenia świata Bożemu Miłosierdziu. Jego tekst znajduje się na ścianie świątyni, aby każdy kto do niej wchodzi mógł się nim modlić. Zwrócił na to uwagę w homilii ksiądz Zbigniew Bielas. – Każdego dnia wypowiadamy słowa „pozwól wszystkim mieszkańcom ziemi doświadczyć Twojego miłosierdzia, aby w Tobie, Trójjedyny Boże, zawsze odnajdywali źródło nadziei”. Bóg w Trójjedyny jest źródłem nadziei. Tak wielu przybywa tutaj, aby zaczerpnąć nadziei ze spotkania z Bożym miłosierdziem w sakramencie pokuty – podkreślił kapłan. Dodał, że łagiewnickie konfesjonały są „niemymi świadkami tych wielkich wydarzeń, które tutaj się dzieją”. – Są świadkami przywracania nadziei tym, którzy tu po tę nadzieję przybywają (…) Doświadczamy miłosierdzia, ale mamy tym miłosierdziem dzielić się z bliźnimi. Mamy być miłosierni jak Ojciec – zaznaczył i zaapelował „Prośmy w tym szczególnym czasie, aby każdy z nas czerpiąc ze skarbca Bożego Miłosierdzia okazywał miłosierdzie bliźnim”. W homilii podczas Mszy świętej z Wigilii Święta Miłosierdzia ks. Zbigniew Bielas nawiązał do Roku Jubileuszowego. Zwrócił uwagę, że „jesteśmy pielgrzymami nadziei”.

Znamy zapewne logo tego roku, które przedstawia cztery postacie, symbolizujące ludzkość pochodzącą z czterech różnych zakątków ziemi. Postać stojąca na samym przodzie przylega do krzyża. Jej postawa jest znakiem nie tylko wiary, ale również nadziei, której nigdy nie można porzucić, ponieważ potrzebujemy jej zawsze i przede wszystkim w najbardziej trudnych momentach. Warto przyjrzeć się falom i sile, która je wywołuje, aby zauważyć, że pielgrzymka życia nie zawsze odbywa się po spokojnych wodach. Często zarówno osobiste przeżycia, jak i różne wydarzenia na świecie, wzywają nas jeszcze mocniej do nadziei. Dlatego należy zwrócić uwagę na dolną część krzyża. On swym kształtem przypominającą kotwicę, stabilizującą łódź podczas wysokiej fali. Jak wiemy, kotwica była często używana jako znak nadziei – wyjaśniał rektor Sanktuarium Bożego Miłosierdzia.

Ksiądz Zbigniew Bielas zachęcił wiernych, aby pozwolili, by od teraz pociągnęła ich nadzieja. – Pozwólmy, by przez nas stała się zaraźliwa dla tych, którzy jej pragną. Niech nasze życie mówi im: „Ufaj Panu, bądź mężny, niech się twe serce umocni, ufaj Panu!” (Ps 27, 14). Niech moc nadziei wypełnia naszą teraźniejszość, w ufnym oczekiwaniu na powrót Pana Jezusa Chrystusa, któremu niech będzie cześć i chwała teraz i na przyszłe wieki” – zakończył homilię rektor Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach.

ITK